Sweterek z ćwiekami.
Jakiś czas temu przyłapałam Moją Mamę na próbie wyrzucenia takiego sweterka:
I to tylko z powodu tej małej plamki na rękawie... (widać na zdjęciu). Stwierdziłam, że jak tak sweterek wezmę sobie ja, a sposób na plamkę znajdę. I znalazłam :) Wszystko czego potrzebowałam to:
- nożyczki
- igła
- nitka dobrana pod kolor sweterka
- ćwieki (kupiłam na allegro 100 stożków, wykorzystałam tylko 24)
- No i oczywiście sweterek
No i zaczęłam przyszywać moje ćwieki. Trochę roboty z tym było, szczególnie, że starałam się zrobić to w miarę równo, ale wystarczyło trochę cierpliwości i dałam radę, tak więc teraz rękawy prezentują się tak:
A plamy nie widać :D
0 komentarze: