Sposób na ... galaretkę.
Jak zrobić kolorową galaretkę wie chyba każdy - zaczynamy od wlania pierwszej warstwy na dno szklanki czy pucharka, odstawiamy do lodówki do stężenia, potem robimy i wlewamy kolejną warstwę, znów do lodówki, potem trzecią i tak dalej. Na pewno nie jest to szybki sposób, chociaż efekt końcowy jest wart takiego oczekiwania.Ale ja wymyśliłam dwa sposoby na galaretkę, których przygotowanie zajmie nieco mniej czasu, a wyglądają równie efektownie.
Zaczynamy od przygotowania galaretek, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ja zdecydowałam się na trzy smaki - truskawkową, cytrynową i pomarańczową.
Ostudzone galaretki wkładamy do lodówki, aż do ich stężenia. Pierwszą galaretkę wyciągamy z naczynia (oczywiście przy wyjmowaniu nam się rozwali, ale to niczego nie zmienia) i kroimy w kostki, po czym przekładamy do kilku szklanek jako pierwsza warstwa:
Takim samym sposobem przygotowujemy drugą warstwę:
I trzecią:
Na tak przygotowane galaretki nakładamy bitą śmietanę:
I dekorujemy np. potartą czekoladą, posypką, kakao, lub świeżymi owocami:
Sposób drugi:
Ostudzone galaretki przed włożeniem do lodówki wlewamy do foremek na babeczki:
Po ich stężeniu dekorujemy bitą śmietaną:
I dekorujemy:
0 komentarze: