Kruche ciastka z masą kajmakową.
Obok wypieków z kruchego ciasta nie potrafię przejść obojętnie, szczególnie kiedy jest to pyszna babeczka z budyniem i owocami, czy innym słodkim nadzieniem.
Ja postanowiłam przygotować wyjątkowo słodkie ciastka, którym trzeba przyznać, że są pyszne, aczkolwiek do dietetycznych nie należą, ale czasem przecież można sobie pozwolić :)
Do przygotowania potrzebujemy:
- 500 g mąki
- 50 g cukru pudru
- szczypta soli
- 200 g masła
- jajko
- Gorzką czekoladę
- Masę kajmakową (można kupić gotową, lub uzyskać poprzez gotowanie w garnku wypełnionym wodą mleka skondensowanego w zamkniętej puszce przez 2 godziny)
Przygotowanie:
Przesianą mąkę mieszamy z cukrem pudrem i solą. Dodajemy posiekane zimne masło, miksujemy do uzyskania kruszonki.
Do kruszonki wbijamy jajko, ponownie miksujemy aż ciasto zbije się w całość, po czym formujemy je w kule i wstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny.
Po upływie dwóch godzin ciasto dzielimy na dwie części, z czego jedną część odstawiamy do lodówki, a drugą rozwałkowujemy. Ważne: ciasto nie może być zbyt cienkie, najlepiej próbować wałkować je na grubość ok. 4 mm.
Za pomocą szklanki wycinamy kółka z ciasta, które nakładamy na foremki wysmarowane tłuszczem (np. masłem lub olejem). Ciasto włożone do foremki warto docisnąć drugą foremką, aby dobrze przylegało, a także nakłuć widelcem. Tak samo postępujemy z drugą połówką ciasta.
Ważne: Aby ciasteczka nie skurczyły się podczas pieczenia, warto zadbać aby ciasto przed włożeniem do piekarnika było zimne. (Ja po po ułożeniu ciasta w formie wkładałam je do lodówki, po włożeniu ostatniego odczekałam 20 minut i upiekły mi się idealnie.)
Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180 stopni, do zbrązowienia, czyli ok. 15 minut.
Gorzką czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, po czym nakładamy na spód ostudzonych ciastek. Na czekoladowy spód nakładamy ok. 2 łyżeczek deserowych (w zależności od wielkości upieczonych ciasteczek) masy kajmakowej. Ważne: lepiej nie nakładać zbyt dużo masy kajmakowej, gdyż ciasteczka będą mdłe.
Gotowe :)
0 komentarze: