Świąteczne dekoracje DIY.
Zgodnie z wczorajszą obietnicą, dzisiaj pojawiam się, żeby pokazać dekoracje, które w tym roku przygotowałam sama. Pomimo wolnego, którym ciesze się od soboty jakoś nie umiałam znaleźć czasu na konkretne działania, dlatego moje dzisiejsze propozycje są idealne dla osób, które chcą zrobić coś na szybko.
Moim pierwszym pomysłem były gwiazdki zwisające z sufitu. Ich przygotowanie zaczęłam od przygotowania sobie trzech kartek papieru, jedna pod drugą. Na pierwszej narysowałam cztery gwiazdki (odrysowałam je od foremek do ciasteczek) od najmniejszej do największej, po czym pilnując, żeby kartki były równo ułożone wycięłam wszystko. Jako że gwiazdki zajęły dość mało miejsca, na jednej kartce narysowałam dwa rzędy gwiazdek.
Mając już po cztery gwiazdki różnych wielkości, odcinałam spory kawałek białej nitki, po czym przyklejałam gwiazdki idąc od końca, czyli - na samym dole przyklejałam taśmą klejąca nitkę do najmniejszej gwiazdki, po czym idąc w górę nitki przyklejałam coraz większe. Ważne jest, żeby zostawić u góry sporo wolnej nitki, żeby gwiazdki nie wisiały nam tuż pod sufitem, tylko trochę niżej.
Przygotowałam sobie pięć takich nitek, jedne trochę krótsze, trochę dłuższe, i rozwiesiłam nad łóżkiem, tuż przy moich całorocznych lampkach.
Druga moja propozycja, to malutki stroik, do którego wykorzystałam pudełko, które pokazywałam tutaj. Do umieszczonego w nim styropianu wbiłam kilka mniejszych gałązek choinki, bo czym dół przykryłam watą, robiąc z niej też małe kuleczki "śniegu".
Przygotowałam sobie też szklany talerz, na którym zaczęłam układać resztę gałązek. Na środku ułożyłam moje pudełeczko, po czym otoczyłam wszystko gałązkami.
0 komentarze: